Siedem powodów, dla których kije i marchewki (często) nie działają…

  • mogą zgasić wewnętrzną motywację
  • mogą obniżać wyniki
  • mogą zmiażdżyć kreatywność
  • mogą wyprzeć dobre zachowanie
  • mogą zachęcić do oszukiwania, chodzenia na skróty i do nieetycznego zachowania
  • mogą uzależniać
  • mogą sprzyjać myśleniu krótkowzrocznemu.

Oraz pewne specyficzne okoliczności, kiedy kije i marchewki działają.

W wąskim zakresie przypadków kije i marchewki dobrze spełniają swoje zadanie. Gdy zastanawiamy się nad motywatorami zewnętrznymi powinniśmy zadać sobie następujące pytania:

- Czy zadanie, którym się zajmujemy jest rutynowe? Tzn. czy wykonanie tego zadania wymaga postępowania według zalecanych reguł, aż do wyraźnie zalecanego końca. Przy rutynowych zdaniach, które nie są zbyt interesujące i nie wymagają kreatywnego myślenia, nagrody mogą działać jak mała wspomagająca dawka motywacji, nie wywołując szkodliwych skutków ubocznych.  „ Przy nudnych zadaniach nagrody nie osłabiają wewnętrznej motywacji człowieka, ponieważ tej wewnętrznej motywacji jest bardzo mało albo wcale jej nie ma.”

Dlatego:

  • warto przedstawić pracownikom racjonalne uzasadnienie, dlaczego to zadanie jest konieczne – np. jest częścią większego celu
  • można przyznać, że zadanie jest nudne – to przejaw empatii
  • warto pozwolić pracownikom wykonywać zadanie po swojemu – myśl o autonomii,
    a nie o kontrolowaniu.

Aby ułatwić talentowi wykonywanie pracy heurystycznej – artystycznej warto tworzyć zdrowe długoterminowe środowisko motywacyjne -> tu muszą być spełnione następujące warunki:

  1. wynagrodzenie podstawowe musi być wystarczające, tzn. adekwatne i sprawiedliwe, zwłaszcza z wynagrodzeniem ludzi wykonujących podobną pracę w podobnych firmach
  2. w firmie powinna panować dobra atmosfera  pracy
  3. pracownicy powinni być niezależni, powinni mieć wiele możliwości do osiągnięcia mistrzostwa
  4. ich codzienne obowiązki powinny być powiązane z jakimś wyższym celem

wówczas

zewnętrzna nagroda powinna być nieoczekiwana i proponowana dopiero wtedy, kiedy zadanie zostanie wykonane. Jeśli robimy pracownikom nadzieję na nagrodę na początku jakiegoś zadania i proponujemy ją warunkowo, pracownicy nieuchronnie skupią się na otrzymaniu nagrody, zamiast zabrać się do rozwiązywania problemu.

Innymi słowy, tam gdzie nagrody typu „jeśli – to” są błędem, trzeba przerzucić się na nagrody typu „teraz, gdy”. Zastrzeżenie: wielokrotne stosowane nagrody typu „teraz, gdy” mogą szybko zamienić się w oczekiwane uprawnienia typu: „jeśli - to”, co w ostatecznym rozrachunku może pogorszyć efektywność działania.

Dwie istotne wskazówki:

  • warto rozważyć niematerialne nagrody. Pochwała i pozytywna reakcja są dużo mniej destrukcyjne niż trofea i pieniądze
  • dostarczajmy użytecznych informacji – skupiając się na szczegółach i odnosząc się do wykonanego zadnia, warto zwrócić uwagę na starania i strategię, a nie osiągnięcie konkretnego wyniku.

 

Źródło:  Daniel H. Pink: „Drive. Kompletnie nowe spojrzenie na motywację.”